Ach, właśnie miałam wstawiać foty z ATCiakami na koronkowe wyzwanie w ArtGrupie, a tu niespodzianka (!), po dłuuugiej nieobecności pojawiła się Dekolandia (witaj!) i... i też pomyślała o Arszeniku i starych koronkach... ach łezka w oku się kręci na wspomnienie przewspaniale zagranej sztuki, o której pisze Dekolandia. Kto tego nie widział, niech żałuje... szkoda, że teraz tak mało teatru w telewizji! Jak widzicie wyszła z tego całkiem fajna koronkowa opowieść.
O rety chcesz otruć Francescę i Magdę???
OdpowiedzUsuńAle zapodałaś ją pięknie....
Piękne prace i muszę dodać, że jak zwykle. Tobie też temat skojarzył się ze sztuką Teatru sensacji Kobra. Masz rację: kto nie widział niech żałuje!
OdpowiedzUsuńbutelka faktycznie idealna do "niecnych praktyk" ! niepokojące atc zrobiłaś - klimat jak z Kobry , choć to był TT :)
OdpowiedzUsuńPomocy! Ubieram foliowe rękawiczki i z niepokojem czekam na listonosza ;)
OdpowiedzUsuńChociaż... otworzę chyba jednak tę kopertę, umieram... ale tylko z ciekawości :)
P.S. upiłam łyk - cała i zdrowa :)
UsuńŚwietne!!! Genialny pomysł!!!!
OdpowiedzUsuńTaki arszenik to i ja bym wypiła bez mrugnięcia oka.
OdpowiedzUsuńPiekne te ATC Twoje.
Iwonko. miło mi , że ucieszyło Cię moje skromne ATC, bo tylko w ten sposób mogę podziękować za Montyego
Usuńpozdrawiam serdecznie
Jakbyście się umówiły z Dekolandią - ATC zabójczy,ale jak pięknie podany.:)
OdpowiedzUsuńCudne koloroki, ATCiak zabójczy ;)
OdpowiedzUsuńPiękne! Nic tylko się zachwycać ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie ujęłaś temat :)
OdpowiedzUsuńNo super :) Niekonwencjonalne podejście do tematu, ale bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńo mamo! dopiero tu zajrzałam! ale cudne cudowności!
OdpowiedzUsuń