czyli jaką ilość wzruszeń, napięć, obaw, ekscytacji, strachu, czułości, sentymentów, radości, niepokoju jest w stanie pomieścić... hmm... z obliczeń wychodzi, że serce to rzecz pojemna.
I o tym w majowym wpisie do żurnala Jaka jestem, a tworzę go z Kawą i nożyczkami.
świetne przesłanie i piękne wykonanie
OdpowiedzUsuńserce z falistej tekturki, detale i wstążki tworzą piękną całość
bardzo piękny wpis - zrobił na mnie duże wrażenie:)
OdpowiedzUsuńCuuuudny!!!!!!
OdpowiedzUsuńPiękny wpis!!!
OdpowiedzUsuńMamuniuuuu jak zawsze SZAL CIAL!!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCudowne... Tajemnicze ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne!
OdpowiedzUsuńLoove this! My cup of tea!
OdpowiedzUsuńojeso! cudnie pomediowane, tektura falista jest w dechę i jakoś tak bardzo mi się z Tobą kojarzy, nie wiem sama czemu. no i te kolory, zachwyt mnie ogarnął. uwieeeelbiam!
OdpowiedzUsuńJak dla mnie ekstra! Świetne serce a do tego fantastyczne mediowanie :) Bardzo podoba mi się pomysł
OdpowiedzUsuńz guzikami i drucikiem
Cudna ta strona!
OdpowiedzUsuńŚwietny mediowy wpis!
OdpowiedzUsuńCałkiem sporo uczuć znalazło się w tym wpisie. Powiem tylko tyle: kapitalna praca :) :)
OdpowiedzUsuń