Sezon na robienie świątecznych dekoracji rozpoczęłam już jakiś czas temu. Dzisiaj publikuję gwiazdki, które zrobiłam dla moich koleżanek.
Wycięłam je z tekturki i pokryłam strukturalną pastą pękającą. Po wyschnięciu pastę pomalowałam bezbarwnym akrylem i posypałam brokatem - na zdjęciu wygląda jak czarne punkciki, ale w rzeczywistości pięknie się srebrzy.
Wykonując w ten sposób gwiazdki chciałam uzyskać efekt staroci - mam nadzieję, że wyglądają na wyciągnięte z zakamarków strychu, gdzie spędziły sporo lat w objęciach pajęczyn.
Te sa boskie, Iwonko!
OdpowiedzUsuńMoja na razie wisi na kwiatku, ale na pewno ozdobi tegoroczną choinkę :)
OdpowiedzUsuńMoja- wygłaskana i wychuchana czeka też na drzewko:) Wszystkie śliczne!
OdpowiedzUsuń