Czasem różne zaskakujące sploty sytuacji wymuszają na nas szybkie działanie. I tak właśnie było w przypadku tego taga - niespodziewane wydarzenia spowodowały, iż po prostu zabrakło mi czasu.
W ekspresowym tempie zrobiłam bardzo prostego taga; nie jest to wysublimowane artystycznie dzieło, ale jest to mistrzostwo ze względu na czas wykonania - 10 minut włącznie z cyknięciem tych dwóch fotek. Można? - można!
Zapraszam Was na blog ArtGrupy, gdzie trwają zapisy na styczniowe wyzwanie ATC.
Świetny tag :)
OdpowiedzUsuńLubię tagi i robić i oglądać :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń